poniedziałek, 4 marca 2013

INSPIRATIONS: photos

 Jestem typem osoby która uwielbia patrzeć. Dosłownie. 90% mojego czasu gapię się na ludzi (i nie tylko). Gapię się na ludzi z którymi akurat rozmawiam, którzy przechodzą obok, których widzę przez okno... I dlatego uwielbiam oglądać filmy. Parę razy usłyszałam że to trywialne, pozbawione głębi, ale nie jeśli mam do wybory kino czy teatr, to zawsze wybiorę kino. Fascynuje mnie fakt, że niezależnie od tego w jaki sposób potoczy się życie aktora, odgrywającego daną rolę, w filmie na zawsze pozostanie taki sam. Nigdy się nie zestarzeje, nigdy nie umrze... A w teatrze nic nie zdarza się dwa razy, jak w życiu. Kino jest dla mnie oderwaniem od rzeczywistości. Kiedy po raz kolejny oglądam 'Dumę i uprzedzenie' czy 'Śniadanie u Tiffany'ego' jestem spokojna, bo znam zakończenie. Wiem że wszystko skończy się na 'I żyli długo i szczęśliwie...'. Chociaż w życiu 'happy endy' nie zdarzają się zbyt często.
 Oprócz tego jestem na zabój zakochana w zdjęciach. Mogę przeglądać je godzinami. Dziesiątki, setki zdjęć każdego dnia i nigdy nie mam dość. Zdjęcia mody ulicznej, sesje, zabawne i czasem lekko kontrowersyjne fotografie mojego ulubionego Terry'ego Richardson'a. Zdjęcia mają w sobie magię bo zatrzymują chwilę. Chwilę która już nigdy do nas nie wróci, ale zawsze możemy oglądać ją na fotografii.
Przygotowałam dla Was parę zdjęć, które ostatnio mnie zainspirowały.

















 Miał być post ze stylizacją, ale mój kabel do laptopa zmarł. Świeć Asusie nad jego przewodami :cccc

2 komentarze:

  1. to Twój tatuaż?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieeeeeee, napisałam przecież że to zdjęcia-inspiracje z internetu. ale planuję tatuaż w tym miejscu i również napis.

      Usuń